Kiedy Elaine wstała w ręku trzymał ją Rafiki. Niósł ją do Sarabi.
Świetnie się bawiła z matką, ale ona z nią nie. Była za młoda na lwiątko więc tylko siedziała i patrzyła.
Zobaczyły już obydwie Takę. Elaine popatrzyła na niego zachwycona.
Oczywiście Sarabi spanikowała i wrzuciła swoją córkę do rzeki.
Można by się domyślić, że Taka nie widział córki.
Zaczął się do ukochanej tulić. Powiedział jej, że będzie mu tego brakowało jak poślubi Mufase.
Wiele lwic chciało być z Mufasą i Sarabi się do nich zaliczała.
Tymczasem Mufasa rozmawiał z Talimem i Elisabeth na temat pozbycia się Taki.
Właśnie kiedy już Taka poszedł mała Elaine zaczęła krzyczeć.
Sarabi podbiegła do rzeki. Zobaczyła rekina co ją zdziwiło. Podała łapę córce. Była na nią zła.
- Jak mogłaś być tak nieuważna i wpaść do tej rzeki? - powiedziała z powagą.
Jako iż Elaine była dzieckiem nie mogła nic na ten temat powiedzieć matce.
Przecież i tak wiedziała, że to ona ją wepchnęła.
Kiedy Lwia Ziemia się dowiedziała o Elaine król Ahadi nie był zadowolony.
Powiedział ,,Kiedy przestanie być karmiona mlekiem matki wygnam ją z Lwiej Ziemi."
Żałował swych słów, bo jego wnuczka go polubiła, ale Ahadi był zły i decyzję już podjął.
Tylko Uru zachichotała i liznęła Takę. Uśmiechnęła się do niego i powiedziała.
- Popatrz jaka ona piękna. Wygląda jak ja kiedy byłam mała.
Cieszę się z tego, że odnalazłeś swoją miłość. Niestety dobrze wiesz, że Sarabi zależy na władzy.
- Co wy do niej macie?
Jest piękna i kocham ją. Masz dowód widzisz, że mam z nią lwiątko!
- Mimo wszystko będzie z Mufasą, uwierz mi.
- Ty jej nie znasz, nie wiesz jaka ona jest! - zaczął biec przed siebie.
- Wspomnisz moje słowa, ja ci tylko mówię prawdę! - powiedziała z daleka Uru i Taka to słyszał.
Podbiegł do Elaine i uśmiechnął się do niej odwzajemniła uśmiech.
Nagle przyszła Sarabi i zaczęła się przechwalać tym, że uratowała córkę.
Skłamała o tym, że wpadła do rzeki i musiała ją łowić.
Nie uwierzył jej Skaza i siedział znudzony, a Sarabi dalej się chwaliła.
Mała Elaine zaczęła żałować, że matka ją uratowała, bo nie była zadowolona.
Kiedy zapytała się matki czemu tak kłamała ta jej odpowiedziała.
,,Kocham Cię córciu, zapamiętaj. Chciała zrobić dobre wrażenie, gniewasz się?"
Nie musiała odpowiadać tylko przytuliła się do swojej, dziwnej nastoletniej, ale za to kochanej mamy.
Uwielbiała wprost Ahadiego i spędzała z nim dużo czasu.
Bardziej wolała się bawić z lwami niż lwicami, ale jak w każdym stadzie lwów było mniej.
Dlatego też uwielbiała swojego stryjka Mufase. Kiedy była pora kąpieli to Mufasa ją mył.
Przez co inne lwice się z niego śmiały, ale on i tak był temu obojętny.
Jasne jest to, że Taka chciał spędzać z Elaine jak najwięcej czasu.
Nie podobało mu się to jak widział córkę z innym lwem lub lwicą.
Dobra teraz wracając do tego o rzece.
Kiedy Elaine sobie o tym przypominała z oczu płynęła jej łza.
Nie mogła w to uwierzyć, że cudem była uratowana. Przypomniał jej się rekin.
Zapamiętała to jak kłapał tymi zębiskami.
Lwia Ziemia wiedziała o tym. Lwice plotkowały o Elaine.
Wtedy w jej stadzie były nastoletnie i dorosłe lwice.
Przyjaźniła się z tymi nastoletnimi. Mówiąc szczerze to chodzi o Sarafine.
Z nią się przyjaźniła. Była młodsza o niewiele miesięcy od Sarabi.
Tylko zasmuciło ją to, kiedy dowiedziała się, że ona też plotkuje na jej temat.
Od tamtej pory się nie przyjaźnią. Elaine przyjaźniła się tylko z Mufasą i Ahadim i Taką.
Nie lubiła Sarabi za to, że przez nią śmieje się Lwia Ziemia, ale ją kochała.
Po ciężkim dniu zapoznania się ze stadem poszła spać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzięki Kacha za drugi obrazek. ^^
Super notka :) Twoje rysunki 1 i 3 ? Są śliczne <3
OdpowiedzUsuńDzięki. ^^ Czy takie śliczne to nie wiem.
UsuńSą śliczne mi się bardzo podobają :)
UsuńGłupie!!! Zamknij blog!! Plisss!!! Zobacz jak mało osób ci komentuje!!!! Nikt cie nie lubi!! www.żal.pl
OdpowiedzUsuńAnonimowy ZAMKNIJ SIĘ !!!! Jeśli CI się nie podoba to nie czytaj!!!! Dalia nie przejmuj się takimi komętarzami zawsze się do czegoś przyczepią zazdroszczą komuś ,że umie pisać ZARĄBISTE opowiadanie a oni nie!!!!!!
UsuńDzięki Kacha. ;)
UsuńA i rysunek nie donotki ale z Elaine http://kacha111.deviantart.com/art/Ahadi-Elaine-313756969
UsuńFajna notka
OdpowiedzUsuńAnonimowy, ja czytam, ale nie komentuję (choć może zacznę wreszcie :P), a jeśli masz problem to nie wchodź, nie czytaj, nie komentuj, bo uważasz, że ci opowiadania Dalii się nie podobają.
OdpowiedzUsuńNie mamy zamiaru czytać komentarzy od takich prowokantów, którzy szukają zaczepek.
Dalia pisze świetnie i nawet sama rysuje obrazki, co bardzo mnie zadowala :)
Notka fajowa, serio! A co do anonimowego, to słuchaj, każdy może mieć swoją własną opinię, ale jeśli opowiadanie ci się nie podoba, to nie obrażaj! Najbardziej rozzłościły mnie najbardziej słowa: "Głupie!!! Zamknij blog!! Plisss!!!" Nie przejmuj się nim Dalia, po prostu ci zazdrości!
OdpowiedzUsuńNie zazdroszcze!!! Głupich blogów się nie zazdrości!!!
OdpowiedzUsuńOd teraz anonimowi nie mają prawa pisać na moim blogu, wyłączam tą opcję. ;)
UsuńŻal mi Cb dziecko... Myślisz, że Dalia nie umie pisać ? Jesteś debilem... Załóż sobie bloga, to wszyscy na 100% będą pisać, że jest głupi... Taki jak ty...
Usuń