czwartek, 28 czerwca 2012

Powrót Elaine na Lwią Ziemię.







Kiedy już Skaza zabił Mufase i był królem na Lwiej Ziemi z dnia na dzień robiło się gorzej.
Na dodatek czuł się samotny. Jego syn Nuka nie dawał mu zbyt wiele radości.
Spojrzał na Zire, która rozmawiała z Nuką. Popatrzył na nich i westchnął.
Tymczasem po Lwiej Ziemi przechadzała się brązowa lwica.
Wszyscy zaczęli jej się kłaniać.
- Popatrzcie, to Uru! - zawołała Sarafina
Wszystkie lwicy się zbiegły zobaczyć królową.
- Nie jestem Uru. Przyszłam zobaczyć mojego tatę.
- Jak się nazywa? - dodała Sarabi
- Nazywa się Taka wszystko z nim dobrze?
Lwice odparły, że tutaj nie powinna szukać. Przerażona Elaine uciekła na skałę.
Pytała się jeszcze po drodze innych zwierząt czy znają Takę.
Jednak nic nie mówiły na ten temat. Powiedziała, że chce rozmawiać z królem.
Dodała jeszcze, że to jest jej stryjek.
- Jesteś dzieckiem Mufasy i Sarabi? - powiedziała zebra.
Kiwnęła głową na znak, że nie. Zobaczyła swojego tatę kłócącego się z lwicami.
- Tato! - zawołała
- Tato?
- Jestem Elaine!
- Elaine! - zawołał ucieszony.
Zaczęli się cieszyć obydwoje na swój widok. Elaine powiedziała gdzie cały czas była.
Powiedziała, że chodziła po cmentarzysku słoni i nie było tak źle.
Wbiegła zazdrosna Zira i się zapytała kto to. Skaza wytłumaczył, że to jego córka.
Obydwie się poznały i Elaine zaczęła mówić do Ziry ,,Mamo".
Miała problem. Sarabi w ogóle nie chciała rozmawiać z Elaine.
Po jakimś czasie się przyzwyczaiła do powrotu swojej córki.
Zaprzyjaźniły się i dość często się widywały.
Rozmawiały ze sobą, polowały. Do czasu aż nie przerywał im tego Skaza.
Tymczasem Elaine dowiedziała się o swoim rodzeństwie - Nuce i Simbie.
Niestety nie była zadowolona kiedy się dowiedziała, o losie Simby.
Mijały miesiące Lwia Ziemia była już piękna. Wszytko dzięki księżniczce Elaine.
Nie spodobało się do Zirze, która powiedziała, że ma wybierać.
Bez namysłu Skaza zrzucił Elaine ze skały.
Później Lwia Ziemia znowu zmieniła się w ruinę. Nikt już nie wspominał o córce Skazy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam, że tak długo nie pisałam. Blog będzie o tydzień dłuższy. :)


6 komentarzy:

  1. fajna notatka a skaza nie powinien zrzucać córki

    OdpowiedzUsuń
  2. Biedna Elaina:( Fajna notka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedna Elaina mam nadzieję , że przeżyła...

    OdpowiedzUsuń
  4. A tak wogle fajnie piszesz , zapraszam cię do mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedna Elaina ;( Skaza tak nie powinien, Zira też nie powinna go szantażować... Powinna się cieszyć, że Lwia Ziemia wygląda ładniej. Mam nadzieję, że Elaina przeżyła.
    Świetna notka!
    Na prawdę super piszesz, doskonale dobierasz obrazki, brawo! :)
    Zapraszam Cię na mój blog: www.lwie-tajemnice.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń