Dni lwów.

                                                 Dzień Mufasy

Jak zwykle, Mufasa obudził się pierwszy i głośno ziewnął. Liznął śpiącą, Sarabi i wyszedł.

Był na polowaniu z innymi lwicami i udawał, że to co mówi do niego Zazu go bawi. 

Nagle ku oddali zobaczył hieny, które przerwały jego piękny dzień. Wiedział, ze to sprawka Taki. 

Odgonił je, a one pobiegły do siebie, bo nie chciały się kłócić z królem. 

Po kilku, godzinach odpoczynku dyskutował na temat królestwa i zajadał się zebrą. 

Miał za, zadanie pilnować innych lwiątek, ale zrobił to krótko, bo przypomniała mu się Elaine. 

Kiedy już, nastał wieczór znowu liznął Sarabi, która akurat polowała na jutro. 

W końcu, król  po ciężkim dniu poszedł spać. 

                                                   Dzień Uru

Piękna królowa, wstała i pobiegła do Sarabi, aby porozmawiać z nią na temat władzy.

Zauważyła także, Takę więc do niego podbiegła i z nim chwilkę pogadała. 

Kilka godzin płakała nad Ahadim. Pozbierała się i poszła. 

Resztę dnia polowała z innymi lwicami, ale Uru miała obowiązek dłużej. 

Wreszcie kiedy zrobiło się późno poszła spać.  

                                                 Dzień Sarabi

Więc przyszła, królowa musi być zawsze wypoczęta. Rozejrzała się i poszła do Mufasy. 

Akurat przyszły, mąż Mufasa rozmawiał z Zazu. Poszła polować. 

Jednak polowanie, nie trwało długo, bo zobaczyła hieny. 

Oglądała inne, lwice i sprawdzała czy żadnej nie brakuje, bo to obowiązek przyszłej królowej. 

Zobaczyła, że Uru właśnie wstała więc poszła z nią porozmawiać. 

Gadała trochę, z Taką i poszła. 

Polowała wieczorem jeszcze trochę z innymi lwicami. Mufasa do niej podszedł i liznął. 

Kiedy została już sama z Uru poszła spać. 

                                            Dzień Sarafiny

Wstając pobiegła, na polowanie, które przerwały hieny. 

Położyła się, na słońcu. Zobaczyła Tojo, z którym rozmawiała i go liznęła.

Rozmowę z, Tojo przerwała Zira, która nawrzeszczała na Sarafine.

Biedna Sarafina musi codziennie chodzić na Rajską Ziemię do swojej rodziny. 

Wróciła na Lwią Ziemię i poszła spać. 

                                            Dzień Taki

Obudził się, gdzieś tak.. chwilę po Mufasie i zwołał hieny na Lwią Ziemię.
Chciał przerwać, polowanie, gdyż musiał porozmawiać z Sarabi. 

Po przybyciu, hien lwice się rozproszyły, ale nie na długo, bo król Mufasa przestraszył te dzikie psy. 

Na chwilę, poszedł nawrzeszczeć na Shenzi, Banzai i Eda. 

Spotkał swoją, matkę i Sarabi więc zaczął z nimi rozmawiać. 

Z daleka, podziwiał Zire, która właśnie kłóciła się z Sarafiną,

Śmiał się, nad Ahadim kila godzin, który z przerażoną miną patrzył na niego z góry. 

Zjadł trochę, zebry, a resztę przyniósł hieną. Poszedł na cmentarzysko słoni i wrócił późnym wieczorem. 

Wreszcie była, pora na zasłużony według Taki odpoczynek. 

                                              Dzień Tojo 

Kiedy wstał, szedł do Ziry, gdyż była ona jego ukochaną. 

Zobaczył Sarafine, która mu się podobała więc zaczął z nią rozmawiać. 

Po długiej, rozmowie przyszła jego ukochana, która odpędziła jego drugą ukochaną. 

Zjadł zebrę, którą upolowała mu Sarabi i po chwili sama zjadła. 

Zmęczony swoim, nudnym dniem Tojo poszedł spać tuż przed polowaniem lwic.

                                             Dzień Ziry
Wstała dość, późno, ale wcześniej od Uru.
Poszła nastraszać, inne lwiątka i szło jej to wyśmienicie.
Zaczęła się, kłócić z Sarafiną, której dobrze wychodziło podrywanie Tojo.
W końcu, zaczęła znowu straszyć lwiątka, ale tym razem odpędził ją Mufasa.
Kiedy zobaczyła, że Tojo poszedł spać, położyła się obok niego, ale chwile myślała o Tace.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Teraz kilka, pytań dla was. :)

1. Czyj dzień według was był najciekawszy, a czyj najnudniejszy? 

2. Kto chodzi, najwcześniej spać? 

3. Kto najpóźniej? 

4. Który lew, najwcześniej wstaje? 

5. Który najpóźniej? 

 Jak nie jesteście pewni jeszcze trochę poczytajcie. 

Teraz kilka obrazków z Taką/Skazą dla zachęty.